tag:blogger.com,1999:blog-20659400436280761652024-03-05T13:39:58.387+01:00Na luzieBy życie miało sens.dfdfhttp://www.blogger.com/profile/10522783865456490545noreply@blogger.comBlogger97125tag:blogger.com,1999:blog-2065940043628076165.post-31274098051631130052011-02-12T16:26:00.001+01:002011-02-12T16:27:38.250+01:00E-Migawka: Bractwo Pif-Paf<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiR5g8nAA5vsfFGdJtOvU6imgxuR60zPBUiMo8GiIlThXATF1xdtfojP7VBiMyzCQbiMCeeM9SnFGxKD9dViz0EGRqXoUhVjKODKR6ar-7VyNx_1hkqiPWSnE3tr740QQXkou9vzbWxQAwO/s1600/20110209GWbractwopifpaf.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiR5g8nAA5vsfFGdJtOvU6imgxuR60zPBUiMo8GiIlThXATF1xdtfojP7VBiMyzCQbiMCeeM9SnFGxKD9dViz0EGRqXoUhVjKODKR6ar-7VyNx_1hkqiPWSnE3tr740QQXkou9vzbWxQAwO/s320/20110209GWbractwopifpaf.jpg" width="205" /></a>Krótkie <a href="http://migawka.off24.pl/2011/02/bractwo-pif-paf.html">streszczenie artykułu z Dużego Formatu</a> (06-02-2011r.) Autorstwa Wojciecha Jagielskiego o fotoreporterach wojennych. Opowiadają oni o swoich przeżyciach i pracy na frontach różnych wojen, głównie RPA. Opowieść przeplatana jest wypowiedziami Krzysztofa Millera polskiego fotoreportera , który w tej chwili leczy się z stresu bojowego. To jemu autor zadedykował ten artykuł.<br />
<br />
Historia zaczyna się na początku lat 90. i dotyczy fotoreporterów, których inni dziennikarze nazwali bractwem Pif-Paf. Przenosimy się do Republiki Połudnowej Afryki, poznajemy genezę konfliktu i wydrzenia które uwieczniają zgodnie z zasadą guru fotoreporterów Robertem Capą którego motto brzmiało: "<b>Jeśli twoje zdjęcia nie są dostatecznie dobre, to znaczy, że nie jesteś dostatecznie blisko</b>".<span class="Apple-style-span" style="color: #333333; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; font-size: 15px; line-height: 20px;"><br />
</span><br />
<span class="Apple-style-span" style="color: #333333; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; font-size: 15px; line-height: 20px;"><br />
</span><br />
<div><span class="Apple-style-span" style="color: #333333; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; font-size: 15px; line-height: 20px;"><br />
</span></div><div><span class="Apple-style-span" style="color: #333333; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; font-size: 15px; line-height: 20px;"><br />
</span></div>dfdfhttp://www.blogger.com/profile/10522783865456490545noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2065940043628076165.post-30834831236373455492010-08-18T20:19:00.002+02:002010-08-18T20:23:42.055+02:00Etykiety ostrzegawcze przed kiepskim dziennikarstwemNie da się ukryć, że w XXI w. jesteśmy przeciążeni informacją. Jej ogrom zalewa nas w prasie, radiu, telewizji i internecie. Coraz trudniej podjąć właściwą decyzję czy wyłuskać sens danego tematu, bo nie mamy na to czasu. Nikogo to nie dziwi. Teoretycznie z pomocą przychodzą nam właśnie media, których zadaniem jest zdobycie i przetworzenie informacji tak, aby jej esencja trafiła do nas na ich łamach. Niestety, nie jest tak zawsze. Często dziennikarze przygotowują informacje w pośpiechu, robiąc swoją pracę na skróty. Redaktorzy sprawdzają ich pracę coraz mniej wnikliwie sami posiłkując się niezweryfikowanymi źródłami. Co z tym zrobić?<br />
<br />
<a href="http://www.tomscott.com/warnings/">Tom Scott</a> - geekowy komik - stworzył serię ośmiu nalepek, dzięki którym możemy oznaczać artykułu oceniając jego rzetelność i przydatność. Przykłady? Proszę bardzo: uwaga, ten artykuł zawiera niezweryfikowane informacje z Wikipedii; dziennikarz chowa własne opinie używając fraz "pewni ludzie twierdzą"; dziennikarz nie rozumie tematu o którym pisze itd.<br />
<br />
<a name='more'></a><br />
<br />
<div><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjIy9yzr6eUXrUMA5MM2uNm11NSEQMCHwe01NmMI1Ir_sxaW1klB_lOJtw306luVEMObM0vS4Fn7y5uYN1-Ho7osyYCkF6sNum8XeXNuIShvlgiOroPBUL_4qN5K7tf1oJ3dU-zWh3lEy4/s1600/journalist_stickers.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjIy9yzr6eUXrUMA5MM2uNm11NSEQMCHwe01NmMI1Ir_sxaW1klB_lOJtw306luVEMObM0vS4Fn7y5uYN1-Ho7osyYCkF6sNum8XeXNuIShvlgiOroPBUL_4qN5K7tf1oJ3dU-zWh3lEy4/s400/journalist_stickers.png" width="371" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br />
</div><div>Naklejki można przylepiać na wydrukowaną gazetę i pożyczyć ją dalej znajomym. A w internecie? Zawsze można zrobić screenschot z informacją i nanieść etykietę elektronicznie. Za trudne? Trudno... </div><div><br />
</div><div>Myślę, że teraz niejednemu będzie szkoda, że Google wycofało się z projektu <a href="http://www.google.com/sidewiki/intl/pl/index.html">SideWiki</a>. Zostaje stara sprawdzona, żmudna metoda, wytykanie błędów w komentarzach, a jak admin usunie, to w serwisach społecznościowych. </div><div><br />
</div><div>Jak mówił <a href="http://pl.wikipedia.org/wiki/James_Callaghan">James Callaghan</a> (premier Wielkiej Brytanii):</div><blockquote>Kłamstwo zdąży obiec pół świata, zanim prawda włoży buty.</blockquote>dfdfhttp://www.blogger.com/profile/10522783865456490545noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2065940043628076165.post-73779023034547006042010-06-15T10:06:00.001+02:002010-06-15T10:06:44.264+02:00Ball.B - Następca kostki Rubika - piłka Burkieta<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7lCAn98kZG9nUGhNFM5dRa5ASz_2LnWlSkgzkL-fKl0Wevq2ZWDp4DA9UhjtcNt3VGmGIaTvZ8bhNOLvlwkKZavz0AW3lBAhGnwmLGs5OkMb-vmmZpYcUKXejJ3vh7-DDfDgCCgyHkIk/s1600/ballb.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="316" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7lCAn98kZG9nUGhNFM5dRa5ASz_2LnWlSkgzkL-fKl0Wevq2ZWDp4DA9UhjtcNt3VGmGIaTvZ8bhNOLvlwkKZavz0AW3lBAhGnwmLGs5OkMb-vmmZpYcUKXejJ3vh7-DDfDgCCgyHkIk/s400/ballb.jpg" width="400" /></a></div><br />
W odróżnieniu od <a href="http://pl.wikipedia.org/wiki/Kostka_Rubika">kostki Rubika</a> jest okrągła i ma więcej kombinacji. Jest dostępna w dwóch wersjach z kropkami i flagami.<br />
<br />
<blockquote>Moja piłka ma dwie wersje. Trudniejszą z flagami i łatwiejszą z kolorowymi kropkami. Na każdej jest 12 pięciokątnych łatek, a na każdej łatce jest 11 pól, czyli tyle, ilu jest zawodników w jednej drużynie piłkarskiej. Obracając ruchomymi elementami, należy doprowadzić do ułożenia określonych wzorów - mówi Andrzej Burkiet, chemik z Krakowa, pomysłodawca piłki.</blockquote> Zabawkę można kupić na stronie: <a href="http://ballb.pl/">http://ballb.pl/</a>dfdfhttp://www.blogger.com/profile/10522783865456490545noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-2065940043628076165.post-25061440491628775202010-06-05T16:19:00.004+02:002010-06-08T21:23:10.169+02:00Mapy Google jako nawigacja samochodowa<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://www.google.pl/mobile/maps/hero.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="237" src="http://www.google.pl/mobile/maps/hero.jpg" width="400" /></a></div><br />
<span class="Apple-style-span" style="font-family: arial, sans-serif; font-size: 13px;"><a href="http://www.google.pl/mobile/maps/">Mapy Google dla komórek</a> (testowane na Androidzie) <span class="Apple-style-span" style="font-family: Arial, sans-serif;"> jako nawigacja samochodowa dla kierowcy sprawdzają się nawet na dłuższych trasach. Początkowo myślałem, że nie ma automatycznego przewijania mapy. Gdy dojeżdżałem poza obszar załadowany na początku podróży trzeba było przewijać ręcznie palcem a to mogło być niebezpieczne. Wystarczy w menu wcisnąc opcje "moja lokalizacja", która centruje mapę i wraz z pokonanymi metrami automatycznie przewija. Wadą jest mały ekran w porównaniu do zwykłych nawigacji samochodowych oraz brak autopilota, który gada gdzie mamy jechać. </span><br />
<br />
Są one jednak idealnym narzędziem dla pilota kierowcy ;) Nawet jeśli kierowca się zagapi i pojedzie nie tam gdzie trzeba, można w mgnieniu oka wyznaczyć nową trasę bez potrzeby wprowadzania punktu docelowego od początku. Oczywiście trzeba mieć ze sobą ładowarkę do zapalniczki samochodowej, gdyż pracując na nonstop na podświetlonym ekranie i z włączonym internetem 3G, bateria siada po ok. 5-6 h.</span>dfdfhttp://www.blogger.com/profile/10522783865456490545noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2065940043628076165.post-15917471702856624472010-05-21T13:55:00.002+02:002010-05-21T13:56:31.757+02:00Kalendarz Google ma nowy wygląd<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://1.bp.blogspot.com/_hHm4M_Y8vm8/S_ZuDs707RI/AAAAAAAARlc/s2ghurQs7vY/s1600/kalendarz.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="50" src="http://1.bp.blogspot.com/_hHm4M_Y8vm8/S_ZuDs707RI/AAAAAAAARlc/s2ghurQs7vY/s400/kalendarz.jpg" width="400" /></a></div><span class="Apple-style-span" style="font-family: arial, sans-serif; font-size: 13px;"><br />
</span><br />
<span class="Apple-style-span" style="font-family: arial, sans-serif; font-size: 13px;">Lista zadań nie jest w prawym dolnym rogu jak dotychczas, ale trafiła między inny kalendarze, gdzie możemy ją włączać i wyłączać do woli. Nie wiem od czego to zależy, ale również pojawia się czasem w ramce po prawej stronie.<br />
<br />
Nie wiem dlaczego nie można przełączać się pomiędzy poszczególnymi listami zadań. Nowe zadanie można dodać w widoku dziennym, tygodniowym i miesięcznym. W widoku tygodniowym i dziennym należy jednak zwrócić uwagę gdzie się klika. Żeby utworzyć wydarzenie trzeba kliknąć w ramkę na samej górze pod konkretną datą, a nie w ramce gdzie znajdują się wydarzenia. Wracając do wyglądu - ładny, prostszy, bardziej czytelny.</span><br />
<span class="Apple-style-span" style="font-family: arial, sans-serif; font-size: 13px;"><br />
</span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjBk4knNMYzgrhzJ4qXTNSLcaXog8cpHtyLOf4Tg_sBHjWAg6zTfBl3rvZZ4CvKvSx-_oNwXOqL3MPL11lnmRmlNj7J3FiB-X4dKAoP9ZSoe5oroa3DyIXK1G5Iqsa6-VGdg6Szn2lwmbg/s1600/kalendarz+2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="195" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjBk4knNMYzgrhzJ4qXTNSLcaXog8cpHtyLOf4Tg_sBHjWAg6zTfBl3rvZZ4CvKvSx-_oNwXOqL3MPL11lnmRmlNj7J3FiB-X4dKAoP9ZSoe5oroa3DyIXK1G5Iqsa6-VGdg6Szn2lwmbg/s400/kalendarz+2.jpg" width="400" /></a></div><span class="Apple-style-span" style="font-family: arial, sans-serif; font-size: 13px;"><br />
</span>dfdfhttp://www.blogger.com/profile/10522783865456490545noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2065940043628076165.post-84251214561239409882010-05-10T16:38:00.004+02:002010-05-10T17:56:14.753+02:00Weekendowy codziennik<b>Cytat: </b><br />
Opinia publiczna to lincz, lincz zaś zawsze stanowi rozrywkę. Nawet jeśli zamiast pistoletem posłużymy się artykułem w gazecie. - <a href="http://pl.wikipedia.org/wiki/Ry%C5%ABnosuke_Akutagawa">Ryūnosuke Akutagawa</a><br />
<br />
<b>Dowcip:</b><br />
W szkole<br />
- Hej, ty tam, pod oknem - kiedy był pierwszy rozbiór polski? Pyta nauczyciel.<br />
- Nie wiem.<br />
- A w którym roku była bitwa pod Grunwaldem?<br />
- Nie pamiętam<br />
- To co ty właściwie wiesz? Jak chcesz zdać maturę?<br />
- Ale ja tu tylko kaloryfer naprawiam.<br />
<br />
<b>Wybrane rocznice:</b><br />
<ul><li>Rosja - Dzień Zwycięstwa </li>
<li>Dzień Unii Europejskiej </li>
<li>Krzysztof Kolumb rozpoczął czwartą, ostatnią podróż do Nowego Świata.</li>
</ul><span class="Apple-style-span" style="color: #333333; font-family: verdana, helvetica, arial, sans-serif; font-size: small;"><span class="Apple-style-span" style="font-size: 12px; line-height: 20px;"><span class="Apple-style-span" style="color: black; font-family: 'Times New Roman';"><span class="Apple-style-span" style="font-size: medium; line-height: normal;"> </span></span></span></span><br />
<span class="Apple-style-span" style="color: #333333; font-family: verdana, helvetica, arial, sans-serif; font-size: small;"><span class="Apple-style-span" style="font-size: 12px; line-height: 20px;"><span class="Apple-style-span" style="color: black; font-family: 'Times New Roman';"><span class="Apple-style-span" style="font-size: medium; line-height: normal;"><a name='more'></a><br />
</span></span></span></span><br />
<b> Przegląd prasy:</b><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh-CcakVKKdm4JYBHxU3ifb-3_TvLg0q_sq_n4NFEu_xDxsmFPsxgwT8lx6Pq8JIMoL112jE8Jk-6zlNRz4pKDoyb9ky3-850FWWNTDZGTa5yi8iaeoxtV-gsiQwQuZcWRNfdFPh-8aWtk/s1600/bogdan_szpryngiel1.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="113" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh-CcakVKKdm4JYBHxU3ifb-3_TvLg0q_sq_n4NFEu_xDxsmFPsxgwT8lx6Pq8JIMoL112jE8Jk-6zlNRz4pKDoyb9ky3-850FWWNTDZGTa5yi8iaeoxtV-gsiQwQuZcWRNfdFPh-8aWtk/s200/bogdan_szpryngiel1.jpg" width="200" /></a></div><a href="http://opole.gazeta.pl/opole/1,35086,7853145,Bogdan_Szpryngiel_nie_zebral_wymaganych_100_tys__podpisow.html">Bogdan Szpryngiel nie zebrał wymaganych 100 tys. podpisów</a> - kandydat na Prezydenta Polski, z Opola, motywował swój start tym, <a href="http://opole.gazeta.pl/opole/1,35086,7817124,Szpryngel__kandyduje__bo_ludzie_chca_kogos_normalnego.html">ludzie chcieliby kogoś normalnego</a> a on przecież jest normalny. Udowadniając tą tezę powoływał się na przeprowadzone przez siebie sondaże. CBOS i inne instytucje badające opinię mogą jednak spać spokojnie. Sondaż kandydata z Opola nie sprawdził się. Teraz wynika z niego że ludzie bądź ich kandydaci są nienormalni.<br />
<br />
<a href="http://www.gazetakrakowska.pl/krakow/253053,krak-lw-m-odzi-remontuj-domy-potrzebuj-cym,id,t.html">Kraków: młodzi remontują domy potrzebującym</a> - Bardzo fajna akcja, godna naśladowania. Współpraca urzędników socjalnych (MOPS) i kadry nauczycielskiej (znalezienie chętnych). Młodzież zobaczy też przy okazji jak wygląda życie w "niedosycie".<br />
<br />
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: right; margin-left: 1em; text-align: right;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://3.bp.blogspot.com/_h1_G_I5ckgE/SxqYpwAVP5I/AAAAAAAABKc/3a2cse5Km5s/s512/mos-sib02.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="150" src="http://3.bp.blogspot.com/_h1_G_I5ckgE/SxqYpwAVP5I/AAAAAAAABKc/3a2cse5Km5s/s200/mos-sib02.jpg" width="200" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Plac czerwony. (foto. <a href="http://picasaweb.google.com/p.blaszak">p.blaszak</a>)</td></tr>
</tbody></table><a href="http://www.rmf24.pl/fakty/news-piekna-pogoda-w-moskwie-to-nie-przypadek,nId,276644">Piękna pogoda w Moskwie to nie przypadek</a> - ciemne chmury zebrały się nad planowaną defiladą, jednak one Rosjanom nie były straszne, rozpylili w powietrzu tlenek srebra i cement, który stworzył pierścień wokół stolicy i nie pozwolił chmurom deszczowym wejść w niepowołane miejsce. Ciekawe co zrobi Kreml, jak mieszkańcy Moskwy będą domagać się pięknej pogody na co dzień?!<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;"><b><br />
</b></div><div style="text-align: center;"><b><br />
</b><br />
<div style="text-align: left;"><b>Video:</b></div><br />
<div style="text-align: auto;">Ciekawa animacja. W 80 sekund dookoła świata. Phileas Fogg może się wstydzić.<br />
<br />
<object height="340" width="560"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/2N8NaUHR5XI&hl=pl_PL&fs=1&"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/2N8NaUHR5XI&hl=pl_PL&fs=1&" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="560" height="340"></embed></object></div><br />
<div style="text-align: left;"><b><br />
</b></div><b>Polecany demotywator:</b></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://demotywatory.pl/1545597/Pojscie-na-latwizne" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://mainhg.demotywatory.pl/uploads/201005/1273328840_by_xyhoo23.jpg" width="287" /></a></div>dfdfhttp://www.blogger.com/profile/10522783865456490545noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2065940043628076165.post-80055502385108221382010-05-10T15:01:00.002+02:002010-05-10T15:03:27.092+02:00Europa 2009: Rok (s)pokoju!<span class="Apple-style-span" style="font-family: Arial, sans-serif; font-size: 13px;">Czy wiecie, że 2009 rok w Europie był pierwszym od dawna, w którym nie było żadnej wojny?<br />
<br />
Co prawda były zamieszki w Mołdawii pomiędzy opozycją a rządem, które rozpoczęły się po ogłoszeniu i z powodu wygranej Partii Komunistów Republiki Mołdawii (PKRM) w wyborach parlamentarnych, jednak został on rozwiązany gdy opozycja doszła do władzy. </span><br />
<span class="Apple-style-span" style="font-family: Arial, sans-serif; font-size: 13px;"><br />
</span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://4.bp.blogspot.com/_hHm4M_Y8vm8/S988yDjuMsI/AAAAAAAARag/EF_l7p648VI/s1600/konflikt_w_europie.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="196" src="http://4.bp.blogspot.com/_hHm4M_Y8vm8/S988yDjuMsI/AAAAAAAARag/EF_l7p648VI/s400/konflikt_w_europie.png" width="400" /></a></div><span class="Apple-style-span" style="font-family: Arial, sans-serif; font-size: 13px;"><br />
<br />
W zeszłym roku na świecie toczyło się 19 konfliktów. Więcej informacji na temat konfliktów/wojen na stronie <a href="http://hiik.de/exhibit_09/">Heidelberg Institute for International Conflict Research</a> (HIIK).</span>dfdfhttp://www.blogger.com/profile/10522783865456490545noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2065940043628076165.post-10780919289902542862010-05-08T23:27:00.000+02:002010-05-08T23:27:24.724+02:00Animowana Historia PolskiNowy film <a href="http://pl.wikipedia.org/wiki/Tomasz_Bagi%C5%84ski">Tomasza Bagińskiego</a> o historii Polski - prezentowany w <a href="http://www.expo2010.com.pl/">Expo w Szanghaju</a>. <br />
<br />
Animacja trwa zaledwie 8 min. <a href="http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,95190,7848371,Film_z_warszawskiego_studia_podbija_Expo_w_Szanghaju.html">Gazeta</a> pisze, że do polskiego pawilonu ustawiają się kolejki by oglądnąć ten film. Kasę na film wyłożył <a href="http://www.parp.gov.pl/">PARP</a>. <br />
<br />
<blockquote>Mieszko I przyjmujący chrzest, szlachta ciesząca się z Konstytucji III maja, Fryderyk Szopen nad fortepianem, Józef Piłsudski srogim wzrokiem piorunujący bolszewika, politycy wokół okrągłego stołu - to kadry z ośmiominutowego filmu streszczającego tysiąc lat historii Polski." [...] - W tym filmie podczas wojny z bolszewikami Józef Piłsudski bije się na pięści z czerwonoarmistą. Mamy z tą sceną drobny problem, bo jeżeli radziecki żołnierz miałby na czapce czerwoną gwiazdę, to pewnie nie zostałaby dobrze przyjęta w Chinach. Jakoś to obejdziemy - zapewniał. (Tomasz Bagiński - przyp. red.)</blockquote><br />
<object height="340" width="560"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/A0vkK3o7WEk&hl=pl_PL&fs=1&"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/A0vkK3o7WEk&hl=pl_PL&fs=1&" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="560" height="340"></embed></object>dfdfhttp://www.blogger.com/profile/10522783865456490545noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2065940043628076165.post-38946056166006284682010-05-08T08:14:00.004+02:002010-05-08T23:12:38.512+02:00Pierwsza Dama USA z okazji Dnia Matki<object style="background-image:url(http://i4.ytimg.com/vi/38i7HkCIULU/hqdefault.jpg)" width="425" height="344"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/38i7HkCIULU&hl=pl_PL&fs=1"><param name="allowFullScreen" value="true"><param name="allowscriptaccess" value="always"><embed src="http://www.youtube.com/v/38i7HkCIULU&hl=pl_PL&fs=1" width="425" height="344" allowScriptAccess="never" allowFullScreen="true" wmode="transparent" type="application/x-shockwave-flash"></embed></object><br />
<br />
Jutro w kilkunastu krajach obchodzony jest Dzień Matki. Pierwsza dama Stanów Zjednoczonych już w piątek złożyła swojej mamusi życzenia z okazji tego święta. <br />
<br />
Bardzo podobało mi się porównanie Marian Robinson do skały, która jest podporą. Pomimo, że nie ma to nic wspólnego z polityką, i jest "zagrywką" pod media, pokazuje zwykłą ludzką stronę polityków. Przypomina o ważnych świętach, podtrzymuje w świadomości ludzkiej chęć pielęgnowania tradycji. Przynajmniej tyle mogą zdziałać politycy w pokoleniu bez autorytetów. Scalać a nie dzielić społeczeństwo.dfdfhttp://www.blogger.com/profile/10522783865456490545noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2065940043628076165.post-80641151710303091212010-05-06T23:39:00.004+02:002010-05-08T08:18:17.219+02:00Proza życia<object width="480" height="295"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/oKAIabW2-9M&hl=pl_PL&fs=1&"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/oKAIabW2-9M&hl=pl_PL&fs=1&" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="480" height="295"></embed></object><br />
<br />
Historia o miłości i małżeństwie<br />
<br />
"Każde małżeństwo przypomina trzy zakony: na początku franciszkanów, radosnych, zapatrzonych w przyrodę; z czasem - mocnych w słowach i argumentowaniu dominikanów; po latach już tylko kamedułów, przestrzegających reguły milczenia." - Jan Twardowskidfdfhttp://www.blogger.com/profile/10522783865456490545noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2065940043628076165.post-36113063289510657572010-05-06T09:49:00.000+02:002010-05-06T09:49:33.787+02:00Święto najmniejszej armii świata<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjg6XFIIIKILKQkl6djt5QBPZYaN76sR_QQMSCkbFZ32_19XWjp4vRGq2N3BSVlNJeG3SInvms14Hn_64CMAej_pC81TTclGhGVaQfbzWsGVTY-PV_neMs38seVNuGPpP-vhOr0LkCdrbc/s1600/800px-Group_of_swiss_guards_inside_saint_peter_dome.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjg6XFIIIKILKQkl6djt5QBPZYaN76sR_QQMSCkbFZ32_19XWjp4vRGq2N3BSVlNJeG3SInvms14Hn_64CMAej_pC81TTclGhGVaQfbzWsGVTY-PV_neMs38seVNuGPpP-vhOr0LkCdrbc/s400/800px-Group_of_swiss_guards_inside_saint_peter_dome.jpg" width="400" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Gwardziści w bazylice Św. Piotra. (2006) fot. Alberto Luccaroni (cc-by-sa).</td></tr>
</tbody></table>Dziś jest Dzień Gwardii Szwajcarskiej najmniejszej armii świata - która na co dzień chroni głowę państwa Watykan - czyli Papieża. Armia od 1998 r. zwiększyła swoją liczebność o 10 gwardzistów, co daje w sumie 110 żołnierzy.<br />
<br />
Swój dzień obchodzi na pamiątkę jedynej bitwy, którą stoczyła w swojej historii. 6 maja 1527 r. Rzym najechali najemnicy cesarza Karola V. <br />
<br />
147 z 189 ówczesnych gwardzistów poległo by uratować życie Klemensa VII.<br />
<br />
Patronem gwardii jest Św. Sebastian, który był przywódcą gwardii cesarza Marka Aurelego Probusa. Za poglądy chrześcijańskie przywiązano go do słupa i przeszyto (zastrzelono?) strzałami. Nie zginął, a gdy wyzdrowiał osobiście udał się do Cesarza zarzucając mu barbarzyństwa w stosunku do Chrześcijan. Cesarz się rozgniewał i żeby mieć pewność, że tym razem zginie kazał go ukamienować.dfdfhttp://www.blogger.com/profile/10522783865456490545noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2065940043628076165.post-92101106789356763052010-04-14T20:26:00.002+02:002010-04-14T20:26:58.167+02:00Katyń 2Prezydent Polski, Lech Kaczynski zginal w katastrofie lotniczej w Smolensku. Polacy w zalobie narodowej.<br />
<object height="291" width="480"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/U_3ADKSjeqk&hl=pl_PL&fs=1&"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/U_3ADKSjeqk&hl=pl_PL&fs=1&" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="480" height="291"></embed></object>dfdfhttp://www.blogger.com/profile/10522783865456490545noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2065940043628076165.post-34936286668986631142009-10-30T00:09:00.000+01:002009-10-30T00:09:36.585+01:00Hormony atakują!<span class="Apple-style-span" style="color: #333333; font-family: 'trebuchet ms', verdana, arial, sans-serif; font-size: small;"></span><br />
<div class="deleteBody"><div class="postBody" style="color: #777777; text-align: justify;">Zakończył się właśnie typowo damski z założenia i potrzeb festiwal Progressteron. Krakowskie spotkania obfitowały w szereg warsztatów, wykładów, i spotkań o różnistym charakterze. Nie udało mi się niestety wziąć udziału w żadnym z nich. Dlatego dla tych nieświadomych, że istnieje bądź zaabsorbowanych czym lub kim w tym czasie, innym polecam go za rok. Program festiwalu podzielono na kilka działów; psychoedukacja, rozwój osobisty, działanie, wychowanie, zdrowie, samoobrona, muzyka, plastyka. Brzmi trochę jak wykaz szkolnych przedmiotów, ale w nazwie zawiera się odkrycie słowa, jego znaczenia od nowa, dla niektórych w nowym wymiarze lub zupełnie nowym, i odnalezienie siebie w tym wszystkim. Ile z was przypuszczało ze ma talent plastyczny, albo ile pomyślało choć przez moment że odreaguje stresy w lepieniu w glinie czy tańcu. To tylko część zajęć manualno ruchowych, natomiast zainteresowanie biją warsztaty terapeutyczne, pogadanki i wykłady o naszej psyche. Dotykać miały one naszych relacji w rodzinie, z matką, partnerem, tego jak z nimi rozmawiać lub jak tego nie robić. Zajęcia takie pozwalają zagłębić się w siebie, określić i sprecyzować cele do których zmierzamy, rozszyfrować sny i fobie którym ulegamy, dostrzec siebie i w końcu to co jest misjom tego typu przedsięwzięć; rozwijać i czerpać z naszej kobiecości.Szczytny to cel i impreza sama w sobie, o wartości dodanej nie wspomnę, cały świat stawia na samorozwój i autopromocje, a my w kraju nad Wisłą się tego całkiem szybko uczymy, my kobiety mam na myśli, bo jak tak dalej pójdzie panowie pozostaniecie za nami,daleko w tyle, z puszka piwa przed wypasionym odbiornikiem TV.<br />
</div></div><form action="http://draft.blogger.com/post-delete.do" id="deletePost" method="POST" name="deletePost" style="border-top-color: rgb(204, 204, 204); border-top-style: solid; border-top-width: 1px; margin-top: 0px; padding-top: 1em; text-align: justify;"><div class="errorbox-good"></div></form>e.shttp://www.blogger.com/profile/15578397783534006361noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-2065940043628076165.post-19519263544006776252009-10-09T13:35:00.000+02:002009-10-09T13:36:25.444+02:00Droga Kobieto...<div style="text-align: justify; ">Wszystkim paniom w różnym wieku, dziewczyną tym starszym i tym młodszym polecam WenDo, połączenie warsztatu ciała z warsztatem ducha. Tak to nazywam, bo to praca nad obojgiem jednocześnie. Jedno niezaprzeczalnie wpływa przecież na drugie. WenDo z zlepek dwóch słów "wen"-skrót od women i "do" w języku japońskim oznaczające drogę, stąd "Droga kobiet". Początkowo tych, które w latach siedemdziesiątych były narażane na napady i agresje na ulicach. Wszystko się zaczęło się w Kanadzie, z czasem dotarło, zasiało swe ziarna i do dziś zbiera plony na europejskim gruncie. To połączeniu kilku kultur, tego co najcenniejsze w różnych sztukach walki, co niczym wytrych może pomóc w stłumieniu lub odparciu ataku. WenDo kładzie nacisk na profilaktykę i postawę asertywną wobec sporów.</div><div style="text-align: justify; ">W każdym większym mieście znajdziecie terminy spotkań i kontakt z trenerkami Wendo. Dla mnie ta dwudniowa "sesja" okazała się niezapomnianą. Jeśli lubicie się szkolić, bądź pracodawca wysyła was na różnego typu szkolenia tu elementy psycholgii behawioralnej, socjotechnik, ale najważniejsze co możecie znaleźć to siebie, odkryć, nauczyć. Co dziwne w grupie kobiet, które też pojawiły się na kursie z tylko sobie wiadomych pobudek. Ulatuje jednak to, że rywalizujemy ciągle ze sobą o coś, istotniejszy okazyje się cel...dla każdego inny to piękne uczucie siły...mocy jaką mamy MY-KOBIETY!</div>e.shttp://www.blogger.com/profile/15578397783534006361noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2065940043628076165.post-48258545135174281392009-10-07T15:50:00.002+02:002009-10-10T20:41:03.080+02:00W objęciach Almodovara.<a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJLiq9TWY5aYl_tl7CyeIF9e7NagiNrA1NTR13DLuWMdiB1qswQy9YMOZ1hVVmkEk-zdSkagjxrQveDlop_Ff4mB6hev_4OQh7ZjlImxtzs9wLzVAZA2n3ZmTwfwNBg5UmbiY_oWD235o/s1600-h/alodovar.jpg"><img style="float:left; margin:0 10px 10px 0;cursor:pointer; cursor:hand;width: 150px; height: 200px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJLiq9TWY5aYl_tl7CyeIF9e7NagiNrA1NTR13DLuWMdiB1qswQy9YMOZ1hVVmkEk-zdSkagjxrQveDlop_Ff4mB6hev_4OQh7ZjlImxtzs9wLzVAZA2n3ZmTwfwNBg5UmbiY_oWD235o/s200/alodovar.jpg" border="0" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5391040255741072946" /></a><div style="text-align: justify; ">Miło się oddać w takie objęcia! Ciepłe, prawdziwe i swojskie, bo bardzo kobiece...ale też przeplatane z bezpiecznym męskim uściskiem.</div><div style="text-align: justify; ">"Przerwana objęcia" to po "Vicky, Cristina, Barcelona" kolejny nie ma co ukrywać świetny film z Penelopą Cruz. Podobny w tematyce, bo wielka miłość i namiętność rządzi na ekranie, ale jednak z inną zupełnie kreacją tej samej aktorki. W pierwszym obrazie była neurotyczna, agresywna, nieobliczalna, u Almodowara jest sprytna, ale uczciwa, w miłości prawdziwej, której oddała się w pełni. Osoba reżysera uznawanego za znawcę kobiet i kobiecej duszy pomaga zrozumieć emocje kierowane bohaterką. Przez męski punkt widzenia filtrujemy poczynania pięknej Magdaleny żyjącej w dwóch światach, początkowa wielowątkowość znajduje wspólny mianownik. Historie przy okazji barwnych retrospekcji poznajmy od jej genezy, ale nie wszystko jest jasne i proste...tajemnice pozostawiam do rozszyfrowania następnym widzom. Mnie mimo czasu trwania filmu ujęła jego fabuła i główni bohaterowie(równie świetna rola męska). Każdy film Almodovara wzbogaca życie kobiet, coś im samy uświadamia, coś odkrywa światu o nich, każdy również opowiada o miłość-temacie niewyczerpanym, ale w sposób oryginalny, i dla tego też warto pójść na Los Abrazos Rotos.</div>e.shttp://www.blogger.com/profile/15578397783534006361noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2065940043628076165.post-71728542958665635672009-09-23T15:27:00.005+02:002009-09-23T16:23:04.533+02:00"NN"<a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhSYonQGR18Uho2C5Sb6O1juZeEh2_u3O0OeZPYdmv0oSSQKkaMvUOAF15L24dlD5cb2qfpvej-Y1aJShK_I9iP6DglDvkqXZja0e9oEwUM7V4jRknJHrlR8vn-moXomQqFPnaL3pFgwgU/s1600-h/7275724.2.jpg"><img style="float:left; margin:0 10px 10px 0;cursor:pointer; cursor:hand;width: 150px; height: 200px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhSYonQGR18Uho2C5Sb6O1juZeEh2_u3O0OeZPYdmv0oSSQKkaMvUOAF15L24dlD5cb2qfpvej-Y1aJShK_I9iP6DglDvkqXZja0e9oEwUM7V4jRknJHrlR8vn-moXomQqFPnaL3pFgwgU/s200/7275724.2.jpg" border="0" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5384668148403643042" /></a><div style="text-align: justify;">Enen brzmi jak trochę jak alien...lecz tytułowy NN to po prostu czlowiek bez imienia i nazwiska, bez przeszłości. Sam nie wie kim jest, nikt niby niczego o nim nie wie. Najnowszy film Feliksa Falka z Borysem Szycem, w roli głównej ma klimat, dreszczyk i historie. I to prawdziwą historię, bo ociera się gatunkowo o thriller polityczny. Opowieść początkowo bardzo wciągająca przeradza się w nieco męczący i dłużący się film o poszukiwaniu tożsamości, niemal altruistycznym poświeceniu i naiwnej wierze w drugiego człowieka. Duet Szyc-Walach jest ciekawy, ale nie do końca przekonujący, żona eksperymentującego psychiatry wydaje się oaza spokoju, wręcz niewzruszoną w skrajnych sytuacjach, wtedy kiedy widzowi krew się burzy...Największym atutem filmu jest tajemniczy "enen", który wypowiadając kilka niezręcznych słów całą projekcje intryguje.</div>e.shttp://www.blogger.com/profile/15578397783534006361noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2065940043628076165.post-10866725071386592552009-09-04T00:06:00.005+02:002009-09-05T13:01:25.110+02:00Jeśli jesteś łysy lub trapi cię wypadnie włosów być może twoją głowę uratują anonse; przeszczep, zagęszczanie włosów.<span style="font-family: arial; font-size: 13px;"></span><br />
<span style="font-family: arial; font-size: 13px;"><div style="text-align: justify;">W sieci znajdziemy różnorakie anonse dotyczące pielęgnowania czy retuszowania naszej urody. Jednym z poważniejszych problemów jest <a href="http://www.secondhairs.pl/">łysienie</a>. Najczęściej towarzyszy ono głównie panom, którzy śmiesznie i najczęściej nieudolnie próbują ukryć ten przykry fakt, mający najczęściej swe genetyczne podłoże. Owe anonse, ogłoszenia i reklamy firm oferują im i nietylko, bo paniom również zabiegi czasem brzmiące nieodrzecznie a czasem zupełnie sensownie jak; <a href="http://www.toppik-polska.pl/">przeszczep włosów</a> czy <a href="http://www.megathik.com.pl/">zagęszczanie włosów</a>. Specjaliści pomogą też zaradzić takim problemom jak <a href="http://www.lysienie.eu/">wypadnie włosów</a>. Panowie jednak w obawie, a może po prostu ze wstydu nadal boją sie czerpać z dobrodziejstw cywilizacji, bowiem są już metody i zupełnie bezpieczne sposoby by wszystkie te mankamenty ukryć. Tak więc drodzy mężczyźni zamiast zachodzić w głowę co z nią począć ruszcie nią i odważcie się. Idzie zima, łysienie czy <a href="http://www.spela707.pl/">wypadnie włosów</a> ukryjecie sprytnie pod czapką, ale przeszczep czy zagęszczanie pomoże usunąc ten problem z waszego życia być może już raz na zawsze. Warto zrobić to dla siebie, poprawy własnego samopoczucia i samooceny. zabiegi pielęgnacyjne już od dawna są przeznaczone nie tylko dla pań. Firmy zamieszczają oferty i <a href="http://www.sexpartner.pl/">anonse</a> skierowane specjalnie dla panów, ale większa ich część korzysta z tego głównie za namową swoich partnerek.Jednak świadomy siebie człowiek będzie wiedział co dla niego najlepsze. </div></span><br />
<br />
<a rel="nofollow" title="Tekst zgodny z etyką Blogvertisingu" href="https://blogvertising.pl/"><img src="https://blogvertising.pl/oznaczenie/-1" alt="Reklama Na Blogach" border="0" /></a><br /><img src=http://stat2.intrack.pl//piwik/piwik.php?idsite=283&action_name=TK/na-luzie.blogspot.com alt="">e.shttp://www.blogger.com/profile/15578397783534006361noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2065940043628076165.post-21174999347932334532009-08-24T16:04:00.006+02:002009-08-24T16:31:41.686+02:00Polak, Czech...dwa bratanki.<a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjBkBFefPUR8yAUwmcKrSfYHruMjqdrmsFsjFqNGJSntikexu8FIoNMKNobrcCxZXu5xCNGfyIJwcpZEDprAn181y9gdoi2h3W5agBXC1ZGemEwewLdfEEIH-TNNuSsbynv16qRKjA2ip8/s1600-h/b.karamazow.jpg"><img style="margin: 0pt 10px 10px 0pt; float: left; cursor: pointer; width: 150px; height: 200px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjBkBFefPUR8yAUwmcKrSfYHruMjqdrmsFsjFqNGJSntikexu8FIoNMKNobrcCxZXu5xCNGfyIJwcpZEDprAn181y9gdoi2h3W5agBXC1ZGemEwewLdfEEIH-TNNuSsbynv16qRKjA2ip8/s200/b.karamazow.jpg" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5373537889247256274" border="0" /></a>Mroczny i tajemniczy jak to Dostojewski. Mieliśmy w tym roku nareszcie niebywała okazję zobaczyć ekranizację jego prozy przefiltrowaną przez Czechów na polskiej ziemi. Pomysł Petra Zelenki na zreazliwzoanie dzieła Fiodora Dostojewskiego w industialnej scenerii był jak najbardziej tfaiony. Wnętrza ogromych hal zakładów huty i. Sendzimira w Nowej Hucie, porażają wielkością i prztłaczają swy posępnym wyglądem. W tej jakże mało malowniczej scenerii rozgrywa sie tragedia i poroces rodziny Karamazow. Sztuka, którą w ramach alternatywnego festiwalu wysatwia czeska trupa artuystów, przeplata się z aktulanymi wydarzeniami, osobistym dramatem jednostki. Wydarzenie toczą się rytmem sztuki, a świetni czescy aktorzy niewiadomo kiedy są raz tymi ze sceny a kiedy indziej tymi z ekranu. Niby te światy nie miaeszają się a jednak ma się wrażenie że jedna rzeczywistość wpływa na drugą, jak zobaczcie sami. "Karamazovi" to orginalny tytuł filmu, warci są tego, ale pod warunkiem że jesteśmy wypoczęci i w stanie zmierzyć się z 2 godzinami ciężkiego kina. I choć Zelenka ceniony przez polskich widzów był głównie za sprawą komedii( np.:doskonała"Samotni')w takiej nowatorskiej konwencji odnalazl się znakomicie, a kooperacja sąsiedzka wyszła na dobre obu krajom, obalając kolejne streotypy narodowe.<br /><div style="text-align: justify;">I ta muzyka Kaczmarka...:)<br /></div>e.shttp://www.blogger.com/profile/15578397783534006361noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2065940043628076165.post-42003719849063870882009-08-18T14:07:00.004+02:002009-09-23T16:02:19.249+02:00Po prostu kawa i ta...czekolada, palce lizać!<a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh90q24wO5LA5n5VmQIr8grYN9Ct3rj7AXMscoDymZjR_6l53nnl8VYrAP5YVKfVJYm0XkEy2UrDj8CnxKnPmF6vprbEOaNr_BHT74FWQ3NO_2SevjTMJY8cu2g2Dp1MVhUisobHmAhcsk/s1600-h/DSC00319.JPG"><img style="float:left; margin:0 10px 10px 0;cursor:pointer; cursor:hand;width: 200px; height: 150px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh90q24wO5LA5n5VmQIr8grYN9Ct3rj7AXMscoDymZjR_6l53nnl8VYrAP5YVKfVJYm0XkEy2UrDj8CnxKnPmF6vprbEOaNr_BHT74FWQ3NO_2SevjTMJY8cu2g2Dp1MVhUisobHmAhcsk/s200/DSC00319.JPG" border="0" alt="" id="BLOGGER_PHOTO_ID_5371276636304766498" /></a><div style="text-align: justify; ">Mam pewną słabość; mianowicie odkrywania i testowania wciąż nowych miejsc o przeznaczeniu gastronomicznym, muszę być na czasie szczególnie jeśli podają tam kawę. Tak, jest to pewnie już nalóg, jeśli tylko znajdę czy usłyszę o powstaniu nowej kawiarni planuje w niej spozycie, a gdy tylko zostanie otwarta natychmiast wkraczam do akcji. Zabieram ze sobą osobę miłą memu sercu i razem kontemplujemy i "rozgryzamy"co możnaby zmienić czu ulepszyć.</div><div style="text-align: justify; ">Ale w More Than a Cookie, które ma jedyny w swoim rodzaju czar nie trzeba zmieniać nic. To wizyta każdorazowo trasfiona, kawe dostaniecie taką jak lubicie, podaną w tym co chcecie w ilości jakich zapragniecie. Do tego pokusa samków, coś niemożliwie dobrego dla waszych żołądków, choć niekoniecznie zdrowego. CIASTAKA...bo to głównie ciastkarnia, specjalizuje się w amerykańskich specjałach, dostaniecie tam cookies z mięta z chilli, z orzechami pod każdą postacią, a także klasyczne i nietylko brownie, ciasta marchwekowe, cytrynowe, wszystko to rozpływa się w ustach, obłędnie wplywa na zmysły, powoduje niesamowite doznaia. Niczym kadry filmu "Czekolada" z Juliette Binochepłynące czekoladą i wzbudzające apetyt na nią, tak w More Than a Cookie, to wszystko chce się zjeść, wszystkiego sprobować. Ach palce lizać. Na dodatek towar w rozsądnych cenach, wnetrze bardzo przytule, miejsce ma swoj klimat, jedynie lokalizacja niestety, a może i na szczęście nie jest najlepsza:)</div><div style="text-align: justify; ">Na miejscu nie nadąsana obsługa, rzekłabym nawet że bardzo miła!</div><div style="text-align: justify; ">Kraków, Syrokomli 22, w pobliżu kina Kijów.</div>e.shttp://www.blogger.com/profile/15578397783534006361noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2065940043628076165.post-49936722354788896712009-08-13T13:57:00.001+02:002009-08-13T14:41:26.747+02:00Numizmatyka czy wesele i dekoracje weselne, a po nich tylko wywoływanie zdjęć...Moda na śluby nie ustaje i to zarówno na związane z ceremonią duchową uniesienia jak i całą otoczkę z tym związaną, począwszy od samego wesela, przez dekoracje weselne, wybór odpowiedniego menu i przygrywającej muzyki. Obdzwaniamy i zwołujemy ciotki, dalekie i bliskie kuzynki i szkolne koleżanki, przyjaciółki z dawnych lat, a wszystko to pod hasłem przygotowań weselnych. Jednak tak na prawdę traktujemy te konsultacje z wielkim namaszczeniem jak konferencje na najwyższych szczeblach. Nasze <a href="http://www.dlugopisyreklamowe.pl/">długopisy reklamowe</a> nie przestają działać, notujemy niemal wszystko, spotykamy się słuchając rad, porad przeżyć i doświadczeń innych bliskich nam osób.<br />
Starannie dobieramy i dbamy o szczegóły sukni, dodatków weselnych, a wielka chwila oddala się od nas co raz bardziej, by z czasem przelecieć jak szalona. Ten prawie pedantyczny dobór zdaje się chyba często nie mieć zastosowania w wyborach partnerów, bo tak jak <a href="http://www.collection.wroclaw.pl/">numizmatyka</a> pozwala gromadzić monety, segregować je, oddawać się ich pięknu i cieszyć ich wartością, czasami mam wrażenie, że najszybciej z tych wszystkich ważnych spraw, zabieramy się do wybierania kandydatów na żonę czy męża. I nie chodzi tu o czas ( miesiąc, rok), ale o zaangażowanie w tą quasi selekcje.<br />
Często samo <a href="http://www.weselicho.pl/">wesele</a>, <a href="http://www.creativ-decor.com.pl/">dekoracje weselne</a> i <a href="http://www.fotook.pl/">wywoływanie zdjęć</a> po tym całym zamieszaniu pozostaje jedynym miłym wspomnieniem naszego pochopnego ożenku.<br />
Numizmatyka jest dla ludzi z pasja, oddanych najczęściej temu jednemu hobby, dokładnie jak małżeństwo jest a przynajmniej być powinno również wzajemną pasją, inspiracją, wspólną radością życia i oddaniem tej jednej osobie.<br />
Może niczym właśni rzecznicy prasowi powinniśmy zwoływać mini <a href="http://www.nobell.pl/">konferencje</a>, tzn.: spotkania z potencjalnymi wybrankami, pytać, powątpiewać, inwestować swój czas i uczucia, prawie jak długopisy reklamowe rozdawane za darmo tak dawać jednak kredyty zaufania po to tylko by przekonać się z kim mamy do czynienia.<br />
Nasz pijar jest równie ważny w końcu wesele to nie byle impreza, po której wywoływanie zdjęć nawet nie jest konieczne, bo wszystko widać wkoło.<br />
<br />
<a rel="nofollow" title="Tekst zgodny z etyką Blogvertisingu" href="https://blogvertising.pl/"><img src="https://blogvertising.pl/oznaczenie/-1" alt="Reklama Na Blogach" border="0" /></a><br /><img src=http://stat2.intrack.pl//piwik/piwik.php?idsite=262&action_name=TK/na-luzie.blogspot.com alt="">e.shttp://www.blogger.com/profile/15578397783534006361noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2065940043628076165.post-35536706658117651132009-08-11T14:05:00.003+02:002009-08-11T14:23:49.527+02:00Taka sobie "Elegia"<a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiovaj4Jyi-5vaEIZ10Wo41lsKNalwpCiMJ4aygTFIOEwP7bHSGea_cXdixeIvaQvOqVjsRyjZ-MqDhyphenhyphen0W-gBbGqM93ziG-RG-IyzQT-9zXepMChGfMqqB-BovVlB6dE20V_yDcY-vX2k8/s1600-h/elegia.jpg"><img style="float:left; margin:0 10px 10px 0;cursor:pointer; cursor:hand;width: 78px; height: 100px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiovaj4Jyi-5vaEIZ10Wo41lsKNalwpCiMJ4aygTFIOEwP7bHSGea_cXdixeIvaQvOqVjsRyjZ-MqDhyphenhyphen0W-gBbGqM93ziG-RG-IyzQT-9zXepMChGfMqqB-BovVlB6dE20V_yDcY-vX2k8/s200/elegia.jpg" border="0" alt=""id="BLOGGER_PHOTO_ID_5368677286945106674" /></a>Kino za 6 zł w krakowskim ARS skłania by nadrobić zaległości filmowe i za symboliczną niemal opłatą obejrzeć upragniony film, który znikł już z afisza. Pewnie że można zrobić to na DVD czy ściągnąć go z internetu, jednak magia wielkiego ekranu każdorazowo mnie urzeka. Ilekroć zasiądę w kinowym fotelu czuje ten dreszczyk...Ostatnio miała spowodować go „Elegia”, a obyło się raczej bez niego. Dawno już nie zawiodłam się filmem szczególnie tym wyczekiwanym. Film jest mniej niż banalny, zwiastun(jak to zwykle bywa) świetnie utrzymywał napięcie czyniąc z niego thrillera, w rzeczywistości to ckliwa opowieść o miłość, i jedyne co można mu zaliczy na plus to że o takiej wzniosłej i ponad wszystko. Warto zauważyć że film jest ekranizacją, poniekąd kontrowersyjnej powieści Philipa Rotha „ Konające zwierzę”. Takie filmy już były, a motywy wydaje mi się, że też się już opatrzyły, nie wniósł on nic nowego, tym bardziej nie skłonia do żadnej konkretnej refleksji.<br />Jedyny plus to moje osobiste odkrycie Penalope Cruz, która sprawdza się w różnych konwencjach i chociażby dla niej można obejrzeć ten film. Potrafi się ona wcielić w nowa, kolejną postać, nie pozostawiając śladu po poprzedniej. Szkoda tylko, że wciąż grywa Kubanki lub Hiszpanki, ale myślę że przyjdzie pora na jej amerykańkie wcielenie, choć zdecydowanie wolę kino europejskie. Jest jej na ekranie sporo, nie bez kozery Oskara dostała jednak za film, w którym pojawia się prawie na jego końcu, ale wtedy przyćmiewa wszystkich pozostałych aktorów!Niesamowita i nietuzinkowa, mowa o Vicky Cristinie Barcelonie, ale o tym obrazie następnym razem:)<br /><br />Elegy 2008<br />obsada; Ben Kingsley, Penelope Cruz<br />reż. Isabel Coixete.shttp://www.blogger.com/profile/15578397783534006361noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2065940043628076165.post-61373049455903507902009-08-11T13:25:00.004+02:002009-08-11T18:28:05.073+02:00Masz ochotę na wycieczki, imprezy firmowe może jachty albo nurkowanie?Prowadząc samodzielną działalność gospodarczą czyli będąc sobie sterem, żeglarzem i okrętem niestety, a dla nie których na szczęście oprócz samodzielnie wypłacanej pensji pochodzącej zresztą z własnych zasobów, sami przyznajemy sobie urlop i sami go organizujemy. Jest on na tyle pieczołowicie przygotowany na ile zadbamy o siebie i nasz relaks. Natomiast jedną z zalet pracy w firmie czy też popularnych obecnie korporacjach są bonusy pod różną postacią: (firmowe samochody i komórki to już standard)wycieczek, biletów autokarowych, częstą propozycją są uwielbiane przez pracowników <a href="http://www.hunter.fr.pl/">imprezy firmowe</a> i integracyjne, na których tak wiele się dzieje. Najnowsze trendy nakazują również sponsorować zatrudnionym coraz ciekawsze <a href="http://www.euro.travel.pl/">wycieczki</a> połączone z uprawianiem wszelakich sportów, mogą to być np.: na jachty czy <a href="http://www.nautica.pl/">nurkowanie</a> po nieskazitelnie czystych akwenach. Wszystko to bardzo miłe i kuszące, ale daje satysfakcje i pozwala cieszyć się szarą rzeczywistością w firmie dopiero wtedy gdy i co miesięczna pensja jest godziwa: adekwatna do wysiłków i trosce o dobro pracownika, w przeciwnym przypadku na nic zdadzą się wycieczki, <a href="http://www.bilety.pl/">bilety autokarowe</a>, <a href="http://www.orienteering.com.pl/">imprezy integracyjne</a> i firmowe czy <a href="http://www.akademiapodwodna.pl/">nurkowanie</a> albo <a href="http://www.skeiron.pl/">jachty</a>. W dobie kryzysu nawet te lukrowanie brzmiące obietnice wycieczek, wyjazdów, imprezy firmowe czy imprezy integracyjne i bilety autokarowe tracą sens, bo już każdy czy to szef własnej firmy czy jednak gdzieś tam zatrudniony martwi się głównie o to by starczyło mu do następnej wypłaty.<br />
<br />
<a href="https://blogvertising.pl/" rel="nofollow" title="Tekst zgodny z etyką Blogvertisingu"><img alt="Reklama Na Blogach" border="0" src="https://blogvertising.pl/oznaczenie/-1" /></a><br />
<img alt="" src="http://stat2.intrack.pl//piwik/piwik.php?idsite=261&action_name=TK/na-luzie.blogspot.com" />e.shttp://www.blogger.com/profile/15578397783534006361noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2065940043628076165.post-74231455657529658192009-07-18T22:17:00.002+02:002009-07-18T22:31:54.932+02:00Zaplanuj dekoracje, wymień drzwi drewniane, a może kupisz kołdry lub koszulki- rożne pomysły na spędzenie nie tylko tegorocznych wakacji.Lato skłania nas do zmian, na szczęście na lepsze, czego <a href="http://www.livemecz.pl/">wyniki na żywo</a> możemy później zobaczyć. Planujemy, organizujemy. Jedni wyjeżdżają n urlopy inni z kolei planują od dawna odwlekane remonty. A jeśli do tego pogoda nam sprzyja, coraz chętniej malujemy mieszkania, stosując wszelkiej maści nowatorskie czy też tradycyjne <a href="http://www.nowinex.pl/">dekoracje</a>. Tu, szereg publikacji może nam ułatwić i dopomóc jak zaaranżować nasze wnętrza. Dla zapracowanych czy leniwych <a href="http://www.inbook.pl/">księgarnia internetowa</a> będzie najlepszym rozwiązaniem. Znajdziecie tam cały szereg poradników i książek dotyczących dekoracji. Amatorzy stolarki drewnianej przez cały rok, a tym bardziej latem wykazują zainteresowanie wymianą okien albo zwykłych drzwi na <a href="http://www.kostar.pl/">drzwi drewniane</a>.<br />Wśród miejskich urlopowiczów są i tacy, którzy wolą inwestować swój czas i pieniądze w artykuły dla domu np. <a href="http://www.firmalis.pl/">kołdry</a> czy te bardziej osobiste jak <a href="http://www.kropa.pl/">koszulki</a> czy inne części garderoby, w tych wyborach znowu może nam się przydać księgarnia internetowa. Książki podpowiedzą jak i w czym spać, która kołdra będzie najlepsza. Światowe bestsellery być może wyłonią marki koszulek w jakich chodzą nasi ulubieni współcześni bohaterowie książkowi.<br /><br />Jednak to czy będą to <a href="http://www.exitogroup.fotl.pl/">koszulki</a>, kołdry czy drzwi drewniane, a może dekoracje do waszego domu, warto by te zakupy a dokładniej ich wyniki na żywo okazały się owocnym plonem naszych starań. Za rok kolejne lato i czas kiedy będzie można puścić wodze fantazji.<br /><br /><a rel="nofollow" title="Tekst zgodny z etyką Blogvertisingu" href="https://blogvertising.pl/"><img src="https://blogvertising.pl/oznaczenie/-1" alt="Reklama Na Blogach" border="0" /></a><br /><img src=http://stat2.intrack.pl//piwik/piwik.php?idsite=207&action_name=TK/na-luzie.blogspot.com alt="">e.shttp://www.blogger.com/profile/15578397783534006361noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2065940043628076165.post-26440095192032090132009-07-15T23:11:00.003+02:002009-07-15T23:19:00.098+02:00Biedna Coco...<a onblur="try {parent.deselectBloggerImageGracefully();} catch(e) {}" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhSk_4dWNH0gZUWnjMd4bchesq69mSp93KMNiZqgFcFElWTZtLUn-aUJCf5-XuPKDIRaHdVFNGQIICuz_CBr-T1BRsLpY3f8yaBWUL3Av5lXmkLewn1UhkdAOic4tsitHq6DlEuCkIO3Ww/s1600-h/coco.jpg"><img style="float:left; margin:0 10px 10px 0;cursor:pointer; cursor:hand;width: 145px; height: 200px;" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhSk_4dWNH0gZUWnjMd4bchesq69mSp93KMNiZqgFcFElWTZtLUn-aUJCf5-XuPKDIRaHdVFNGQIICuz_CBr-T1BRsLpY3f8yaBWUL3Av5lXmkLewn1UhkdAOic4tsitHq6DlEuCkIO3Ww/s200/coco.jpg" border="0" alt=""id="BLOGGER_PHOTO_ID_5358798163624666418" /></a>Takie właśnie odczucie nasuwa mi się po obejrzeniu filmu o wielkiej projektantce <span style="font-weight:bold;">Coco Chanel</span>, a właściwie Gabrielle Bonheur Chanel. Bardzo oczekiwany i jakże często podejrzanie recenzowany film nie jest chyba tym, na który czekaliśmy i który nam się przedstawia. Nam kinomaniakom, wam fanom Coco. Oto prosta i krnąbrna, a przy tym błyskotliwa dziewczyna, do końca pozostająca sobą ma, według znanej nam wszystkim historii, podbić wielki świat mody. I to nie jest ani jej planem ani zamiarem, ale proszą się o to nasze oczekiwania. Poznajemy jej losy od dzieciństwa spędzonego w sierocińcu poprzez młodość, której szczególnie poświęcono ten film. Szczyt kariery i projekty Coco czyli efekty jej pracy są do nabycia czy tez obejrzenia na wybiegach, bo na pewno nie w tym filmie. Obnaża on jej butne wnętrze, pokazuje kobietę jeszcze nieświadomą siebie i swoich potrzeb, ale już poszukującą, taką która chce się odnaleźć w świecie zdominowanym przez mężczyzn. Godzi się na upokorzenia z ich strony, pozwala sobie być ich utrzymanka, jak czyniło to wówczas wiele kobiet. A nieświadomy niczego widz czeka na spektakularne objawienie się jej talentu, jakiś przełom w karierze, idee fixe która jej towarzyszy. Coco z każdym dniem buduje swój świat, by w końcu być wolną i niezależna od żadnego mężczyzny kobietą. Jedynym któremu oddała się w pełni był pewien Anglik, o pseudonimie Boy. Ona, która wierzyć w miłość nie chciała, zakochuje się... zupełnie podobnie jak Edith Piaf bardzo nieszczęśliwie. Zresztą biografie tych obu Francuzek bezsprzecznie mają ze sobą coś wspólnego. Traumatyczne dzieciństwa, trudne wchodzenie w dorosłość, śpiewanie po barach i wszelkiej maści kontakty i znajomości, z których niewiadomo kiedy i jakie będą owoce.<br />Natomiast, wbrew opiniom, sądzę że rola dotychczasowej Amelii zdecydowanie została wyparta przez Coco. <br /><br />„Coco avant Chanel”, francuski, biograficzny<br />obsada: Audrey Tautou jako Coco Chanel<br />Alessandro Nivola jako Arthur Capel<br />Benoit Poelvoorde jako Étienne Balsan<br />Marie Gillain jako Adrienne Chanel<br />Emmanuelle Devos jako Emilienne d'Alençone.shttp://www.blogger.com/profile/15578397783534006361noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2065940043628076165.post-80602417246124152382009-04-29T13:15:00.002+02:002010-05-08T23:14:25.158+02:00Architektura w Krakowie i Polsce, nowe grupy na FlickrNiedawno założyłem dwie grupy fotograficzne <a href="http://www.flickr.com/groups/architektura_w_krakowie">Architektura w Krakowie</a> i <a href="http://www.flickr.com/groups/polska_architektura/">Polska Architektura</a> w serwisie fotograficznym flickr.com. <b>Zapraszam chętnych do przyłączenia się i robienia zdjęć polskiej architekturze.</b> Nie ma limitu dodawania zdjęć jednak grupa jest moderowana, co oznacza że nie każdy może zamieścić tu swoje zdjęcie, bowiem zależy mi przede wszystkim na jakosci zdjęć, więcej na ten temat w <a href="http://www.flickr.com/groups/architektura_w_krakowie/rules/">zasadach grupy</a>.<br />
<br />
<object width="400" height="300"> <param name="flashvars" value="offsite=true&lang=en-us&page_show_url=%2Fgroups%2Farchitektura_w_krakowie%2Fpool%2Fshow%2F&page_show_back_url=%2Fgroups%2Farchitektura_w_krakowie%2Fpool%2F&group_id=1048774@N24&jump_to=&start_index="></param><param name="movie" value="http://www.flickr.com/apps/slideshow/show.swf?v=71649"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><embed type="application/x-shockwave-flash" src="http://www.flickr.com/apps/slideshow/show.swf?v=71649" allowFullScreen="true" flashvars="offsite=true&lang=en-us&page_show_url=%2Fgroups%2Farchitektura_w_krakowie%2Fpool%2Fshow%2F&page_show_back_url=%2Fgroups%2Farchitektura_w_krakowie%2Fpool%2F&group_id=1048774@N24&jump_to=&start_index=" width="400" height="300"></embed></object><br />
<br />
<b>Cel grup<br />
</b><br />
Założeniem grup jest przedstawienie współczesnej architektury w dobrym świetle, którą przecież będziemy oceniać również a może przede wszystkim na podstawie wykonanych fotografii. Zaś one - mam nadzieję - że skłonią was do dyskusji nie tylko o formie, kształcie, kolorze, funkcji budynku, ale również o tym jak wpisuje się w najbliższe otoczenie i ogólnie w architekturę miasta. Mam również nadzieję, że dzięki tej grupie wiele osób nauczy się, bądź rozwinie swoje umiejętności fotografowania architektury.<br />
<br />
<b>Trudna sztuka<br />
</b><br />
Fotografia architektury jest powszechnie wśród fachowców uważana za jedną z najtrudniejszych. Bo dotyczą jej nie tylko standardowe zasady, jak kadr i kompozycja, ale też sprawy związane z zasadami optyki czy geometrii. <br />
<br />
Architektura potocznie rozumiana jest jako sztuka projektowania i kształtowania budowli. Światowy Dzień Architektury przypada 1 lipca<br />
<br />
<b>Zaproś innych!<br />
</b><br />
<br />
Znasz kogoś, kto również fotografuje architekturę? Daj mu znać, podziel się likiem do grupy (<a href="http://www.flickr.com/groups/architektura_w_krakowie">Architektura w Krakowie</a>, <a href="http://www.flickr.com/groups/polska_architektura/">Polska Architektura</a>). Widziałeś ciekawe zdjęcie architektoniczne, którego nie ma na grupie? Zaproś jego autora podając link do grupy.dfdfhttp://www.blogger.com/profile/10522783865456490545noreply@blogger.com0