piątek, 30 października 2009

Hormony atakują!

1 komentarzy

Zakończył się właśnie typowo damski z założenia i potrzeb festiwal Progressteron. Krakowskie spotkania obfitowały w szereg warsztatów, wykładów, i spotkań o różnistym charakterze. Nie udało mi się niestety wziąć udziału w żadnym z nich. Dlatego dla tych nieświadomych, że istnieje bądź zaabsorbowanych czym lub kim w tym czasie, innym polecam go za rok. Program festiwalu podzielono na kilka działów; psychoedukacja, rozwój osobisty, działanie, wychowanie, zdrowie, samoobrona, muzyka, plastyka. Brzmi trochę jak wykaz szkolnych przedmiotów, ale w nazwie zawiera się odkrycie słowa, jego znaczenia od nowa, dla niektórych w nowym wymiarze lub zupełnie nowym, i odnalezienie siebie w tym wszystkim. Ile z was przypuszczało ze ma talent plastyczny, albo ile pomyślało choć przez moment że odreaguje stresy w lepieniu w glinie czy tańcu. To tylko część zajęć manualno ruchowych, natomiast zainteresowanie biją warsztaty terapeutyczne, pogadanki i wykłady o naszej psyche. Dotykać miały one naszych relacji w rodzinie, z matką, partnerem, tego jak z nimi rozmawiać lub jak tego nie robić. Zajęcia takie pozwalają zagłębić się w siebie, określić i sprecyzować cele do których zmierzamy, rozszyfrować sny i fobie którym ulegamy, dostrzec siebie i w końcu to co jest misjom tego typu przedsięwzięć; rozwijać i czerpać z naszej kobiecości.Szczytny to cel i impreza sama w sobie, o wartości dodanej nie wspomnę, cały świat stawia na samorozwój i autopromocje, a my w kraju nad Wisłą się tego całkiem szybko uczymy, my kobiety mam na myśli, bo jak tak dalej pójdzie panowie pozostaniecie za nami,daleko w tyle, z puszka piwa przed wypasionym odbiornikiem TV.

piątek, 9 października 2009

Droga Kobieto...

0 komentarzy
Wszystkim paniom w różnym wieku, dziewczyną tym starszym i tym młodszym polecam WenDo, połączenie warsztatu ciała z warsztatem ducha. Tak to nazywam, bo to praca nad obojgiem jednocześnie. Jedno niezaprzeczalnie wpływa przecież na drugie. WenDo z zlepek dwóch słów "wen"-skrót od women i "do" w języku japońskim oznaczające drogę, stąd "Droga kobiet". Początkowo tych, które w latach siedemdziesiątych były narażane na napady i agresje na ulicach. Wszystko się zaczęło się w Kanadzie, z czasem dotarło, zasiało swe ziarna i do dziś zbiera plony na europejskim gruncie. To połączeniu kilku kultur, tego co najcenniejsze w różnych sztukach walki, co niczym wytrych może pomóc w stłumieniu lub odparciu ataku. WenDo kładzie nacisk na profilaktykę i postawę asertywną wobec sporów.
W każdym większym mieście znajdziecie terminy spotkań i kontakt z trenerkami Wendo. Dla mnie ta dwudniowa "sesja" okazała się niezapomnianą. Jeśli lubicie się szkolić, bądź pracodawca wysyła was na różnego typu szkolenia tu elementy psycholgii behawioralnej, socjotechnik, ale najważniejsze co możecie znaleźć to siebie, odkryć, nauczyć. Co dziwne w grupie kobiet, które też pojawiły się na kursie z tylko sobie wiadomych pobudek. Ulatuje jednak to, że rywalizujemy ciągle ze sobą o coś, istotniejszy okazyje się cel...dla każdego inny to piękne uczucie siły...mocy jaką mamy MY-KOBIETY!

środa, 7 października 2009

W objęciach Almodovara.

0 komentarzy
Miło się oddać w takie objęcia! Ciepłe, prawdziwe i swojskie, bo bardzo kobiece...ale też przeplatane z bezpiecznym męskim uściskiem.
"Przerwana objęcia" to po "Vicky, Cristina, Barcelona" kolejny nie ma co ukrywać świetny film z Penelopą Cruz. Podobny w tematyce, bo wielka miłość i namiętność rządzi na ekranie, ale jednak z inną zupełnie kreacją tej samej aktorki. W pierwszym obrazie była neurotyczna, agresywna, nieobliczalna, u Almodowara jest sprytna, ale uczciwa, w miłości prawdziwej, której oddała się w pełni. Osoba reżysera uznawanego za znawcę kobiet i kobiecej duszy pomaga zrozumieć emocje kierowane bohaterką. Przez męski punkt widzenia filtrujemy poczynania pięknej Magdaleny żyjącej w dwóch światach, początkowa wielowątkowość znajduje wspólny mianownik. Historie przy okazji barwnych retrospekcji poznajmy od jej genezy, ale nie wszystko jest jasne i proste...tajemnice pozostawiam do rozszyfrowania następnym widzom. Mnie mimo czasu trwania filmu ujęła jego fabuła i główni bohaterowie(równie świetna rola męska). Każdy film Almodovara wzbogaca życie kobiet, coś im samy uświadamia, coś odkrywa światu o nich, każdy również opowiada o miłość-temacie niewyczerpanym, ale w sposób oryginalny, i dla tego też warto pójść na Los Abrazos Rotos.

środa, 23 września 2009

"NN"

0 komentarzy
Enen brzmi jak trochę jak alien...lecz tytułowy NN to po prostu czlowiek bez imienia i nazwiska, bez przeszłości. Sam nie wie kim jest, nikt niby niczego o nim nie wie. Najnowszy film Feliksa Falka z Borysem Szycem, w roli głównej ma klimat, dreszczyk i historie. I to prawdziwą historię, bo ociera się gatunkowo o thriller polityczny. Opowieść początkowo bardzo wciągająca przeradza się w nieco męczący i dłużący się film o poszukiwaniu tożsamości, niemal altruistycznym poświeceniu i naiwnej wierze w drugiego człowieka. Duet Szyc-Walach jest ciekawy, ale nie do końca przekonujący, żona eksperymentującego psychiatry wydaje się oaza spokoju, wręcz niewzruszoną w skrajnych sytuacjach, wtedy kiedy widzowi krew się burzy...Największym atutem filmu jest tajemniczy "enen", który wypowiadając kilka niezręcznych słów całą projekcje intryguje.

piątek, 4 września 2009

Jeśli jesteś łysy lub trapi cię wypadnie włosów być może twoją głowę uratują anonse; przeszczep, zagęszczanie włosów.

0 komentarzy

W sieci znajdziemy różnorakie anonse dotyczące pielęgnowania czy retuszowania naszej urody. Jednym z poważniejszych problemów jest łysienie. Najczęściej towarzyszy ono głównie panom, którzy śmiesznie i najczęściej nieudolnie próbują ukryć ten przykry fakt, mający najczęściej swe genetyczne podłoże. Owe anonse, ogłoszenia i reklamy firm oferują im i nietylko, bo paniom również zabiegi czasem brzmiące nieodrzecznie a czasem zupełnie sensownie jak; przeszczep włosów czy zagęszczanie włosów. Specjaliści pomogą też zaradzić takim problemom jak wypadnie włosów. Panowie jednak w obawie, a może po prostu ze wstydu nadal boją sie czerpać z dobrodziejstw cywilizacji, bowiem są już metody i zupełnie bezpieczne sposoby by wszystkie te mankamenty ukryć. Tak więc drodzy mężczyźni zamiast zachodzić w głowę co z nią począć ruszcie nią i odważcie się. Idzie zima, łysienie czy wypadnie włosów ukryjecie sprytnie pod czapką, ale przeszczep czy zagęszczanie pomoże usunąc ten problem z waszego życia być może już raz na zawsze. Warto zrobić to dla siebie, poprawy własnego samopoczucia i samooceny. zabiegi pielęgnacyjne już od dawna są przeznaczone nie tylko dla pań. Firmy zamieszczają oferty i anonse skierowane specjalnie dla panów, ale większa ich część korzysta z tego głównie za namową swoich partnerek.Jednak świadomy siebie człowiek będzie wiedział co dla niego najlepsze.


Reklama Na Blogach

poniedziałek, 24 sierpnia 2009

Polak, Czech...dwa bratanki.

0 komentarzy
Mroczny i tajemniczy jak to Dostojewski. Mieliśmy w tym roku nareszcie niebywała okazję zobaczyć ekranizację jego prozy przefiltrowaną przez Czechów na polskiej ziemi. Pomysł Petra Zelenki na zreazliwzoanie dzieła Fiodora Dostojewskiego w industialnej scenerii był jak najbardziej tfaiony. Wnętrza ogromych hal zakładów huty i. Sendzimira w Nowej Hucie, porażają wielkością i prztłaczają swy posępnym wyglądem. W tej jakże mało malowniczej scenerii rozgrywa sie tragedia i poroces rodziny Karamazow. Sztuka, którą w ramach alternatywnego festiwalu wysatwia czeska trupa artuystów, przeplata się z aktulanymi wydarzeniami, osobistym dramatem jednostki. Wydarzenie toczą się rytmem sztuki, a świetni czescy aktorzy niewiadomo kiedy są raz tymi ze sceny a kiedy indziej tymi z ekranu. Niby te światy nie miaeszają się a jednak ma się wrażenie że jedna rzeczywistość wpływa na drugą, jak zobaczcie sami. "Karamazovi" to orginalny tytuł filmu, warci są tego, ale pod warunkiem że jesteśmy wypoczęci i w stanie zmierzyć się z 2 godzinami ciężkiego kina. I choć Zelenka ceniony przez polskich widzów był głównie za sprawą komedii( np.:doskonała"Samotni')w takiej nowatorskiej konwencji odnalazl się znakomicie, a kooperacja sąsiedzka wyszła na dobre obu krajom, obalając kolejne streotypy narodowe.
I ta muzyka Kaczmarka...:)

wtorek, 18 sierpnia 2009

Po prostu kawa i ta...czekolada, palce lizać!

0 komentarzy
Mam pewną słabość; mianowicie odkrywania i testowania wciąż nowych miejsc o przeznaczeniu gastronomicznym, muszę być na czasie szczególnie jeśli podają tam kawę. Tak, jest to pewnie już nalóg, jeśli tylko znajdę czy usłyszę o powstaniu nowej kawiarni planuje w niej spozycie, a gdy tylko zostanie otwarta natychmiast wkraczam do akcji. Zabieram ze sobą osobę miłą memu sercu i razem kontemplujemy i "rozgryzamy"co możnaby zmienić czu ulepszyć.
Ale w More Than a Cookie, które ma jedyny w swoim rodzaju czar nie trzeba zmieniać nic. To wizyta każdorazowo trasfiona, kawe dostaniecie taką jak lubicie, podaną w tym co chcecie w ilości jakich zapragniecie. Do tego pokusa samków, coś niemożliwie dobrego dla waszych żołądków, choć niekoniecznie zdrowego. CIASTAKA...bo to głównie ciastkarnia, specjalizuje się w amerykańskich specjałach, dostaniecie tam cookies z mięta z chilli, z orzechami pod każdą postacią, a także klasyczne i nietylko brownie, ciasta marchwekowe, cytrynowe, wszystko to rozpływa się w ustach, obłędnie wplywa na zmysły, powoduje niesamowite doznaia. Niczym kadry filmu "Czekolada" z Juliette Binochepłynące czekoladą i wzbudzające apetyt na nią, tak w More Than a Cookie, to wszystko chce się zjeść, wszystkiego sprobować. Ach palce lizać. Na dodatek towar w rozsądnych cenach, wnetrze bardzo przytule, miejsce ma swoj klimat, jedynie lokalizacja niestety, a może i na szczęście nie jest najlepsza:)
Na miejscu nie nadąsana obsługa, rzekłabym nawet że bardzo miła!
Kraków, Syrokomli 22, w pobliżu kina Kijów.

czwartek, 13 sierpnia 2009

Numizmatyka czy wesele i dekoracje weselne, a po nich tylko wywoływanie zdjęć...

0 komentarzy
Moda na śluby nie ustaje i to zarówno na związane z ceremonią duchową uniesienia jak i całą otoczkę z tym związaną, począwszy od samego wesela, przez dekoracje weselne, wybór odpowiedniego menu i przygrywającej muzyki. Obdzwaniamy i zwołujemy ciotki, dalekie i bliskie kuzynki i szkolne koleżanki, przyjaciółki z dawnych lat, a wszystko to pod hasłem przygotowań weselnych. Jednak tak na prawdę traktujemy te konsultacje z wielkim namaszczeniem jak konferencje na najwyższych szczeblach. Nasze długopisy reklamowe nie przestają działać, notujemy niemal wszystko, spotykamy się słuchając rad, porad przeżyć i doświadczeń innych bliskich nam osób.
Starannie dobieramy i dbamy o szczegóły sukni, dodatków weselnych, a wielka chwila oddala się od nas co raz bardziej, by z czasem przelecieć jak szalona. Ten prawie pedantyczny dobór zdaje się chyba często nie mieć zastosowania w wyborach partnerów, bo tak jak numizmatyka pozwala gromadzić monety, segregować je, oddawać się ich pięknu i cieszyć ich wartością, czasami mam wrażenie, że najszybciej z tych wszystkich ważnych spraw, zabieramy się do wybierania kandydatów na żonę czy męża. I nie chodzi tu o czas ( miesiąc, rok), ale o zaangażowanie w tą quasi selekcje.
Często samo wesele, dekoracje weselne i wywoływanie zdjęć po tym całym zamieszaniu pozostaje jedynym miłym wspomnieniem naszego pochopnego ożenku.
Numizmatyka jest dla ludzi z pasja, oddanych najczęściej temu jednemu hobby, dokładnie jak małżeństwo jest a przynajmniej być powinno również wzajemną pasją, inspiracją, wspólną radością życia i oddaniem tej jednej osobie.
Może niczym właśni rzecznicy prasowi powinniśmy zwoływać mini konferencje, tzn.: spotkania z potencjalnymi wybrankami, pytać, powątpiewać, inwestować swój czas i uczucia, prawie jak długopisy reklamowe rozdawane za darmo tak dawać jednak kredyty zaufania po to tylko by przekonać się z kim mamy do czynienia.
Nasz pijar jest równie ważny w końcu wesele to nie byle impreza, po której wywoływanie zdjęć nawet nie jest konieczne, bo wszystko widać wkoło.

Reklama Na Blogach

wtorek, 11 sierpnia 2009

Taka sobie "Elegia"

0 komentarzy
Kino za 6 zł w krakowskim ARS skłania by nadrobić zaległości filmowe i za symboliczną niemal opłatą obejrzeć upragniony film, który znikł już z afisza. Pewnie że można zrobić to na DVD czy ściągnąć go z internetu, jednak magia wielkiego ekranu każdorazowo mnie urzeka. Ilekroć zasiądę w kinowym fotelu czuje ten dreszczyk...Ostatnio miała spowodować go „Elegia”, a obyło się raczej bez niego. Dawno już nie zawiodłam się filmem szczególnie tym wyczekiwanym. Film jest mniej niż banalny, zwiastun(jak to zwykle bywa) świetnie utrzymywał napięcie czyniąc z niego thrillera, w rzeczywistości to ckliwa opowieść o miłość, i jedyne co można mu zaliczy na plus to że o takiej wzniosłej i ponad wszystko. Warto zauważyć że film jest ekranizacją, poniekąd kontrowersyjnej powieści Philipa Rotha „ Konające zwierzę”. Takie filmy już były, a motywy wydaje mi się, że też się już opatrzyły, nie wniósł on nic nowego, tym bardziej nie skłonia do żadnej konkretnej refleksji.
Jedyny plus to moje osobiste odkrycie Penalope Cruz, która sprawdza się w różnych konwencjach i chociażby dla niej można obejrzeć ten film. Potrafi się ona wcielić w nowa, kolejną postać, nie pozostawiając śladu po poprzedniej. Szkoda tylko, że wciąż grywa Kubanki lub Hiszpanki, ale myślę że przyjdzie pora na jej amerykańkie wcielenie, choć zdecydowanie wolę kino europejskie. Jest jej na ekranie sporo, nie bez kozery Oskara dostała jednak za film, w którym pojawia się prawie na jego końcu, ale wtedy przyćmiewa wszystkich pozostałych aktorów!Niesamowita i nietuzinkowa, mowa o Vicky Cristinie Barcelonie, ale o tym obrazie następnym razem:)

Elegy 2008
obsada; Ben Kingsley, Penelope Cruz
reż. Isabel Coixet

Masz ochotę na wycieczki, imprezy firmowe może jachty albo nurkowanie?

0 komentarzy
Prowadząc samodzielną działalność gospodarczą czyli będąc sobie sterem, żeglarzem i okrętem niestety, a dla nie których na szczęście oprócz samodzielnie wypłacanej pensji pochodzącej zresztą z własnych zasobów, sami przyznajemy sobie urlop i sami go organizujemy. Jest on na tyle pieczołowicie przygotowany na ile zadbamy o siebie i nasz relaks. Natomiast jedną z zalet pracy w firmie czy też popularnych obecnie korporacjach są bonusy pod różną postacią: (firmowe samochody i komórki to już standard)wycieczek, biletów autokarowych, częstą propozycją są uwielbiane przez pracowników imprezy firmowe i integracyjne, na których tak wiele się dzieje. Najnowsze trendy nakazują również sponsorować zatrudnionym coraz ciekawsze wycieczki połączone z uprawianiem wszelakich sportów, mogą to być np.: na jachty czy nurkowanie po nieskazitelnie czystych akwenach. Wszystko to bardzo miłe i kuszące, ale daje satysfakcje i pozwala cieszyć się szarą rzeczywistością w firmie dopiero wtedy gdy i co miesięczna pensja jest godziwa: adekwatna do wysiłków i trosce o dobro pracownika, w przeciwnym przypadku na nic zdadzą się wycieczki, bilety autokarowe, imprezy integracyjne i firmowe czy nurkowanie albo jachty. W dobie kryzysu nawet te lukrowanie brzmiące obietnice wycieczek, wyjazdów, imprezy firmowe czy imprezy integracyjne i bilety autokarowe tracą sens, bo już każdy czy to szef własnej firmy czy jednak gdzieś tam zatrudniony martwi się głównie o to by starczyło mu do następnej wypłaty.

Reklama Na Blogach

sobota, 18 lipca 2009

Zaplanuj dekoracje, wymień drzwi drewniane, a może kupisz kołdry lub koszulki- rożne pomysły na spędzenie nie tylko tegorocznych wakacji.

0 komentarzy
Lato skłania nas do zmian, na szczęście na lepsze, czego wyniki na żywo możemy później zobaczyć. Planujemy, organizujemy. Jedni wyjeżdżają n urlopy inni z kolei planują od dawna odwlekane remonty. A jeśli do tego pogoda nam sprzyja, coraz chętniej malujemy mieszkania, stosując wszelkiej maści nowatorskie czy też tradycyjne dekoracje. Tu, szereg publikacji może nam ułatwić i dopomóc jak zaaranżować nasze wnętrza. Dla zapracowanych czy leniwych księgarnia internetowa będzie najlepszym rozwiązaniem. Znajdziecie tam cały szereg poradników i książek dotyczących dekoracji. Amatorzy stolarki drewnianej przez cały rok, a tym bardziej latem wykazują zainteresowanie wymianą okien albo zwykłych drzwi na drzwi drewniane.
Wśród miejskich urlopowiczów są i tacy, którzy wolą inwestować swój czas i pieniądze w artykuły dla domu np. kołdry czy te bardziej osobiste jak koszulki czy inne części garderoby, w tych wyborach znowu może nam się przydać księgarnia internetowa. Książki podpowiedzą jak i w czym spać, która kołdra będzie najlepsza. Światowe bestsellery być może wyłonią marki koszulek w jakich chodzą nasi ulubieni współcześni bohaterowie książkowi.

Jednak to czy będą to koszulki, kołdry czy drzwi drewniane, a może dekoracje do waszego domu, warto by te zakupy a dokładniej ich wyniki na żywo okazały się owocnym plonem naszych starań. Za rok kolejne lato i czas kiedy będzie można puścić wodze fantazji.

Reklama Na Blogach

środa, 15 lipca 2009

Biedna Coco...

0 komentarzy
Takie właśnie odczucie nasuwa mi się po obejrzeniu filmu o wielkiej projektantce Coco Chanel, a właściwie Gabrielle Bonheur Chanel. Bardzo oczekiwany i jakże często podejrzanie recenzowany film nie jest chyba tym, na który czekaliśmy i który nam się przedstawia. Nam kinomaniakom, wam fanom Coco. Oto prosta i krnąbrna, a przy tym błyskotliwa dziewczyna, do końca pozostająca sobą ma, według znanej nam wszystkim historii, podbić wielki świat mody. I to nie jest ani jej planem ani zamiarem, ale proszą się o to nasze oczekiwania. Poznajemy jej losy od dzieciństwa spędzonego w sierocińcu poprzez młodość, której szczególnie poświęcono ten film. Szczyt kariery i projekty Coco czyli efekty jej pracy są do nabycia czy tez obejrzenia na wybiegach, bo na pewno nie w tym filmie. Obnaża on jej butne wnętrze, pokazuje kobietę jeszcze nieświadomą siebie i swoich potrzeb, ale już poszukującą, taką która chce się odnaleźć w świecie zdominowanym przez mężczyzn. Godzi się na upokorzenia z ich strony, pozwala sobie być ich utrzymanka, jak czyniło to wówczas wiele kobiet. A nieświadomy niczego widz czeka na spektakularne objawienie się jej talentu, jakiś przełom w karierze, idee fixe która jej towarzyszy. Coco z każdym dniem buduje swój świat, by w końcu być wolną i niezależna od żadnego mężczyzny kobietą. Jedynym któremu oddała się w pełni był pewien Anglik, o pseudonimie Boy. Ona, która wierzyć w miłość nie chciała, zakochuje się... zupełnie podobnie jak Edith Piaf bardzo nieszczęśliwie. Zresztą biografie tych obu Francuzek bezsprzecznie mają ze sobą coś wspólnego. Traumatyczne dzieciństwa, trudne wchodzenie w dorosłość, śpiewanie po barach i wszelkiej maści kontakty i znajomości, z których niewiadomo kiedy i jakie będą owoce.
Natomiast, wbrew opiniom, sądzę że rola dotychczasowej Amelii zdecydowanie została wyparta przez Coco.

„Coco avant Chanel”, francuski, biograficzny
obsada: Audrey Tautou jako Coco Chanel
Alessandro Nivola jako Arthur Capel
Benoit Poelvoorde jako Étienne Balsan
Marie Gillain jako Adrienne Chanel
Emmanuelle Devos jako Emilienne d'Alençon

środa, 29 kwietnia 2009

Architektura w Krakowie i Polsce, nowe grupy na Flickr

0 komentarzy
Niedawno założyłem dwie grupy fotograficzne Architektura w Krakowie i Polska Architektura w serwisie fotograficznym flickr.com. Zapraszam chętnych do przyłączenia się i robienia zdjęć polskiej architekturze. Nie ma limitu dodawania zdjęć jednak grupa jest moderowana, co oznacza że nie każdy może zamieścić tu swoje zdjęcie, bowiem zależy mi przede wszystkim na jakosci zdjęć, więcej na ten temat w zasadach grupy.



Cel grup

Założeniem grup jest przedstawienie współczesnej architektury w dobrym świetle, którą przecież będziemy oceniać również a może przede wszystkim na podstawie wykonanych fotografii. Zaś one - mam nadzieję - że skłonią was do dyskusji nie tylko o formie, kształcie, kolorze, funkcji budynku, ale również o tym jak wpisuje się w najbliższe otoczenie i ogólnie w architekturę miasta. Mam również nadzieję, że dzięki tej grupie wiele osób nauczy się, bądź rozwinie swoje umiejętności fotografowania architektury.

Trudna sztuka

Fotografia architektury jest powszechnie wśród fachowców uważana za jedną z najtrudniejszych. Bo dotyczą jej nie tylko standardowe zasady, jak kadr i kompozycja, ale też sprawy związane z zasadami optyki czy geometrii.

Architektura potocznie rozumiana jest jako sztuka projektowania i kształtowania budowli. Światowy Dzień Architektury przypada 1 lipca

Zaproś innych!


Znasz kogoś, kto również fotografuje architekturę? Daj mu znać, podziel się likiem do grupy (Architektura w Krakowie, Polska Architektura). Widziałeś ciekawe zdjęcie architektoniczne, którego nie ma na grupie? Zaproś jego autora podając link do grupy.

wtorek, 24 marca 2009

Kobieta w prasie-obiecany c.d.

0 komentarzy
Wiele z nas kobiet czytuje prasę z wewnętrznej potrzeby, dla identyfikacji z bohaterkami opowiadanych historii, w poszukiwaniu informacji, porad, dla odnalezienia odpowiedzi na nurtujące nas pytania. Prasa kobieca zdaje się doskonale wypełniać to zadnie, kreuje ona rzeczywistość, często propaguje poszczególne modele i style bycia czy życia. A człowiek ma taka przypadłość, że zazwyczaj poddaje się tej marnej mistyfikacji. Chociaż to zależy. Nie bez przyczyny skategoryzowano i podzielono czasopisma kobiece na te z najwyższej półki, średniej i te po które najłatwiej sięgnąć czyli z najniższej. Ciekawość i podpowiadają by przyjrzeć się zawartości ich treści, przesłaniu i wyciągnąć wnioski. Za obiekt a raczej temat moich rozważań przyjęłam temat kariery i sukcesu współczesnej Polki.
W dobie emancypacji, i szeroko pojętego wyzwolenia kobiety z okowów? tylko rodzinnych obowiązków, jej praca zawodowa, samodoskonalenie i rozwój stały się jednym z topowych tematów. Począwszy od tego jak znaleźć pracę, przez jak ją utrzymać by np.: nie popaść w konflikt z szefową, zajść w ciąże i jej nie stracić, rozprawiają o tym jak działać na kilku polach godząc rolę matki i pracownika, co zresztą nie należy do najłatwiejszych rzeczy.
ciąg dalszy oczywiście niebawem!

niedziela, 8 marca 2009

8 Marca

1 komentarzy


Dedykuję ten już szufladkowy tekst wszystkim kobietom,
dziś w DNIU NASZEGO ŚWIĘTA!!!

Trudno w dzisiejszych czasach nie zauważyć tego zjawiska i nie dyskutować o nim, mowa o feminizmie. Można by nawet pokusić się o osąd, że równouprawnienie szaleje wokół nas. Ten wątek z kolei nierozerwalnie wiąże się z kobietami. O nich zresztą też ciężko nie wspominać, bo o co czy lepiej rzec kogo trwa pierwszy-odwieczny spór; pierwsza była kobieta czy mężczyzna i z czyjego żebra powstała? Zostawmy to jednak genealogom czy innym badaczom minionych epok etc.

Jedno jest pewne bez pierwiastka żeńskiego ten świat nie mógłby istnieć.
To one dają życie, to one podtrzymują przy nim, karmiąc, dbając, doglądając.
Również i później troszcząc się o swe dorosłe już dzieci,a często i o swoich mężów.
Są niezastąpione, dlatego ważne i cenne dla społeczeństwa, brzmi to może wszystko jak historyjka o ptasiej rodzinie. W tej z kolei kobiety mają swoje wywalczone miejsce i odgrywają konkretne role. Zawsze są to istotne zadania niczego nie ujmując ich brzydszym połowom.

Swój mini-cykl rozważań o roli kobiety we współczesnym świecie, przedstawię na przykładzie jej sytuacji w polskiej "prasie serca".

wiek XX przyniósł wyzwolenie kobiet i zmiany w obyczajowości na całym globie. Postępująca ewolucja poglądów na temat płci pięknej doczekała się przeobrażeń w każdej sferze dotyczącej kobiety i jej życia. Miały w tym także udział gazety. Prasa od początku kształtowała i wpływała na swego czytelnika. Jej rola wydaje się być nieoceniona. Mężczyznami kierowała głównie poprzez swoje funkcje informacyjne na kobiety działała w sposób emotywny. Jak wiadomo to one są bardziej uwrażliwione na dobro i zło, czulsze na słowa i działają z pobudek emocjonalnych, dlatego też jak łatwo przypuszczać łatwiej nimi manipulować. A od kiedy polskiej prasie swój udział mają i reklamodawcy, a można mówić o latach 40. dwudziestego wieku, z różną siłą perswazji działano na odbiorcę, którego podzieliły produkty, proszki, mydła i płyny były kierowane do pań, natomiast samochody etc. do panów, oczywiście przy udziale i z wykorzystaniem wizerunku kobiety, który to z kolei miał przyciągać ich wzrok i wzbudzać zaciekawienie oferowanym przedmiotem.

ciąg dalszy nastąpi...

Google News informuje szybciej

0 komentarzy

Google News to serwis prezentujący nagłówki i streszczenie informacji z największych polskich gazet. Co ciekawe informacje w tym serwisie pojawiają się szybciej niż za pomocą kanałów RSS samej gazety!

Zauważyłem to subskrybując w GNews kanał RSS wiadomości z dziedziny architektury i porównując szybkość ukazywania się informacji za pośrednictwem kanału RSS Gnews i wydań internetowych regionalnych gazet.


Stwarza to pewną niebezpieczną sytuację dla wydawców prasowych, bowiem użytkownicy którym zależy na szybkości będą bardziej skłonni korzystać z serwisu google news niż z oficjalnych kanałów RSS internetowych wydań gazet. Pikanterii dodaje również fakt, że google w swojej usłudze news wprowadziło reklamy na których zarabia.

Oczywiście jeśli użytkownikom zależy na przeczytaniu pełniej informacji i tak muszą kliknąć link z nagłówkiem, który poprowadzi ich do strony gazety z artykułem, a tam wydawca może zarobić na czytelniku. Ciekawostką jest jednak to, że google jest szybsze.

piątek, 20 lutego 2009

7 cudów świata - głosuj na Polskę!

0 komentarzy
Pojezierze Mazurskie i Puszcza Białowieska to dwa polskie miejsca, które kandydują do listy siedmiu cudów świata. Lista tworzona jest z inicjatywy szwajcarskiej fundacji New7Wonders. O tym kto znajdzie się w finale zależy od internautów, przyłącz się więc do głosowania na polskie cudy natury!

Polska ma naprawdę szansę wygrać, co można ocenić po regularnie aktualizowanym rankingu na stronie New7Wonders. Aktualnie Jeziora Mazurskie zajmują czwartą pozycję w grupie A (krajobrazy i formacje polodowcowe), a Puszcza Białowieska znajduje się na piątym miejscu grupy E (lasy, parki narodowe, rezerwaty.

1) Nie ociągaj się więc, wejdź na stronę New7Wonders, na dole strony znajdziesz zieloną mapę, na której kliknij Europę, później wybierz pozycję "Masurian Lake District
"i kliknij w link "Vote now for Masurian Lake District".

2) Następnie zostaniesz przeniesiony do strony z formularzem gdzie musisz wybrać pozostałych 6 kandydatów (możesz oddać tylko jeden głos na dane miejsce, więc możesz oddać maksymalnie dwa głosy na Polskę wybierając Wielkie Jeziora Mazurskie i Puszczę Białowieską).

3) Następnie podaj swój adres e-mail, przepisz kod z obrazka, zostaniesz później poproszony o podanie państwa w którym mieszkasz (nie ma to wpływu na głosowanie) i naciśnij przycisk Submit.

4) Później odbierz pocztę i kliknij zawarty w niej link aby potwierdzić oddanie swojego głosu.

No i trzymajmy kciuki!!!

Jeszcze dla przypomnienia link: http://www.new7wonders.com/nature/en/index/